Słonko od rana nabzdyczone, przed samym zachodem się jednak rozchmurzyło i zaświeciło na króciutko tylko po to, żeby za chwilę zajść. Idzie mróz... Na dzień Babci dostałam od najmłodszego wnuka kalendarz, w którym zamiast widoczków znajdują się fotki, na których jesteśmy oboje - z różnych miejsc i różnych lat. Śliczne, wzruszyłam się...
Wzruszjący prezent :). U nas słoneczko też obrażone, chowa się za chmurami. Nawet na "dobranoc" nie chce wyjrzeć.
OdpowiedzUsuńWzruszjący prezent :). U nas słoneczko też obrażone, chowa się za chmurami. Nawet na "dobranoc" nie chce wyjrzeć.
OdpowiedzUsuń