Z wiosną idą zmiany...Picasowicze organizują się FB. To bardzo miłe, że potrafimy się tak zintegrować, w końcu parę lat (ja od 2009 r.) razem. Zobaczymy, jak to teraz będzie, bo przecież to nie to samo. Hiacynt od córki rozkwita, chyba biały lub kremowy...
..na FB też mnie nie ma... Więc to chyba koniec, bo ta foto-usługa na G+, wydaje się nie spełniać moich potrzeb...
OdpowiedzUsuńDopóki będzie można to pozostanę z "Orędownikiem"...
:))
Będzie dobrze, Maju :). Póki co atmosfera miła, powolutku się wdrażamy i rozkręcamy. Wiadomo, to nie to samo co picasa, inny układ, inne wszystko...ale damy radę :)
OdpowiedzUsuńBędzie dobrze, Maju :). Póki co atmosfera miła, powolutku się wdrażamy i rozkręcamy. Wiadomo, to nie to samo co picasa, inny układ, inne wszystko...ale damy radę :)
OdpowiedzUsuń