wtorek, 26 stycznia 2016

    Próbuję uporządkować swoje zdjęcia i zwolnić przede wszystkim miejsce na dyskach. Mozolnie to idzie, ale efekty są dość nieoczekiwane. Porządkowanie zabiera dużo czasu i pozwala na "odkrywanie" zapomnianych, nie pokazywanych , czasem bardzo fajnych zdjęć. Poniższe, (tylko kilka z kilkuset) są ze stycznia 2014 roku, kiedy wszystko było w lodowych okowach... Aż szkoda wyrzucić, bo nie wiadomo, czy za mojego życia taka sytuacja się jeszcze kiedyś powtórzy....












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz